W pierwszym wywiadzie w ramach cyklu eksperckiego na kanale Przygody Przedsiębiorców (link) zwracałem uwagę, że prawidłowe zredagowanie w umowie przedmiotu umowy ma bardzo istotne znaczenie i dlatego też poniżesz napisałem z czego to wynika.
W ramach przedmiotu umowy należy ściśle i dokładnie opisać elementy istotne łączącego strony stosunku prawnego, innymi słowy należy jednoznacznie i precyzyjnie określić czego dotyczy umowa. Ponadto warto, zwłaszcza jeśli umowa należy do umów nazwanych, tj. do kategorii umów które zostały opisane w obowiązujących ustawach (np. umowa o dzieło, umowa o roboty budowlane, umowa zlecenia, umowa komisu, umowa pożyczki, umowa sprzedaży, umowa o pracę etc.), dokładnie zweryfikować czy nazwa umowy przez nas wskazana koresponduje z przedmiotem samej umowy. Jest to o tyle istotne, że nie jest kluczowe to jak nazwiemy daną umowę, ale jaka była rzeczywista wola stron i co wynika z jej treści.
Kwestia precyzyjnego określenia przedmiotu umowy może mieć także istotne znaczenie dla dalszych uprawnień i roszczeń stron. Przykładowo w zależności od tego jak zredagujemy treść umowy możemy czasami mieć do czynienia z krótszym terminem przedawnienia roszczeń czy też z szerszymi uprawnieniami jednej strony umowy w stosunku do drugiej.
Jak zatem wygląda źle opisany przedmiot umowy? Poniżej kilka przykładów:
- Wykonawca zobowiązuje się wykonać stronę internetową mającą służyć za sklep internetowy Zamawiającemu. Wykonawca wykona powyższe dzieło zgodnie z najlepszą wiedzą i zgodnie z wytycznymi Zamawiającego. Wykonawcy przysługuje wynagrodzenie ryczałtowe zgodnie z ust. 2 niniejszej umowy.
- Wykonawca zobowiązuje się wykonać altanę ogrodową zgodnie z projektem 3D przedstawionym przez Inwestora, a Inwestor zobowiązuje się zapłacić z tego tytułu wynagrodzenie.
- Zleceniobiorca zobowiązuje się w okresie od 2.01.2021r. do 1.03.2021r. przeprowadzić skuteczną kampanię marketingową na rzecz Zleceniodawcy. Zleceniobiorca odpowiada za efekt końcowy kampanii.
Może pojawić się pytanie – ale co w powyższych opisach jest nieprawidłowe? Otóż sytuacja wygląda następująco:
Ad. 1
W pierwszym przypadku może dojść do sytuacji, że Wykonawca będzie zobowiązany do wykonywania szeregu dodatkowych czynności, które pierwotnie nie były przez niego planowane i wycenione, a Zamawiający uważał, że w ramach wynagrodzenia te wszystkie prace zostaną wykonane. W takim przekonaniu może Wykonawcę w szczególności umacniać zapis mówiący o tym, że Wykonawca ma realizować wytyczne Zamawiającego.
Wielokrotnie uczestniczyłem jako pełnomocnik w sporach dotyczących tego co tak naprawdę wchodziło w zakres umowy na wykonanie strony internetowej. Związane to było głównie z tym, że klient oczekiwał strony internetowej na poziomie hotelu 5* ale chciał zapłacić jak za last minute w hotelu 3*.
Jak w związku z tym można poprawić pierwszy punkt?
Wykonawca zobowiązuje się za wynagrodzeniem wskazanym w §2 niniejszej umowy wykonać stronę internetową na rzecz Zamawiającego zgodnie ze specyfikacją stanowiącą załącznik nr 1 do niniejszej umowy. Wykonanie prac dodatkowych, nie uwzględnionych w specyfikacji, jak również wykonanie prac związanych ze zmianą koncepcji lub oczekiwań Zamawiającego, o ile Strony zgodnie nie postanowią inaczej, będzie wiązało się z koniecznością zapłaty dodatkowego wynagrodzenia na rzecz Wykonawcy zgodnie ze stawką za roboczogodzinę w wysokości 150 zł netto.
Ad. 2
Również i w tym przypadku może powstać spór co do tego czy Wykonawca ma wykonać wyłącznie konstrukcję altany czy też ma taką altanę w ramach uzgodnionego wynagrodzenia przywieźć do Inwestora oraz ustawić ją na jego ogrodzie. Ponadto z pierwotnego zapisu nie wynika czy altana ma być wyposażona np. w instalację elektryczną.
W tym przypadku wystarczyłoby co do zasady pierwotne brzmienie zastąpić następującym:
Wykonawca zobowiązuje się za wynagrodzeniem wskazanym w §2 niniejszej umowy wykonać na rzecz Inwestora altanę ogrodową oraz zamontować ją na terenie nieruchomości Inwestora, tj. ul. Białą 1, 10-299 Biała Wieś. Wykonawca zobowiązuje się wykonać przedmiot umowy zgodnie z projektem, ofertą i kosztorysem, które stanowią załącznik nr 1 do niniejszej umowy. Wszelkie prace i czynności nie ujęte w ofercie i kosztorysie będą wiązać się z koniecznością uiszczenia dodatkowego wynagrodzenia przez Inwestora zgodnie z cennikiem, który stanowi załącznik nr 2 do niniejszej umowy.
Ad. 3
Po pierwsze należy wskazać, że mamy tutaj pomieszane elementy umowy zlecenia, a tak naprawdę umowy o świadczenie usług marketingowych, z elementami umowy o dzieło (odpowiedzialność za efekt). Należałoby zatem zdecydować czy ustalamy efekt (np. osiągnięcie średniomiesięcznie 1000 unikalnych użytkowników dziennie) czy też pozostajemy jedynie przy obowiązku działania zgodnie z należytą starannością oczekiwaną od profesjonalisty.
Przechodząc do dalszej kwestii, to już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest ustalone jakie konkretnie czynności mają zostać wykonane przez Zleceniobiorcę oraz czy w ramach wynagrodzenia mieszczą się np. koszty związane z kampanią Google Ads lub kampanią na Facebooku.
Pierwotny zapis można przykładowo zmienić na następujący:
Zleceniobiorca zobowiązuje się za wynagrodzeniem wskazanym w §2 niniejszej umowy w okresie od 2.01.2021r. do 1.03.2021r. realizować działania marketingowe na rzecz Zleceniodawcy, które będą polegać na tym, że do dnia 10.01.2021r. zostanie stworzony fanpage Zleceniobiorcy zgodnie z założeniami, które stanowią załącznik nr 1 do niniejszej umowy, a następnie Zleceniobiorca zobowiązuje się w okresie obowiązywania umowy udostępniać w ramach powyższego fanpage autorskie teksty i grafiki dotyczące działalności Zleceniobiorcy, które będą zgodne z założeniami identyfikacji wizualnej Zleceniodawcy oraz z wytycznymi, które to stanowią załącznik nr 2 do niniejszej umowy. Zleceniobiorca przeprowadzi także w ramach wynagrodzenia wskazanego w §2 niniejszej umowy kampanię reklamową w ramach serwisu Facebook zgodnie z planem stanowiącym załącznik nr 3 do niniejszej umowy.
***
Po przeczytaniu zaproponowanych przeze mnie zapisów może się wydawać, że w dalszym ciągu jest wiele obszarów, które nie zostały doprecyzowane, ale chcę zwrócić uwagę, że ustęp/punkt w umowie dotyczący przedmiotu umowy nie powinien być rozbudowany na kilkanaście zdać, ale powinien odsyłać do dalszych zapisów umowy lub do załączników, w których właśnie dochodzi do uszczegółowienia obowiązków wykonawcy, zleceniobiorcy lub usługodawcy. Co więcej strony umowy mogą postanowić, że załączniki mogą być zmieniane także w formie komunikacji elektronicznej (np. wymiana korespondencji email), a to pozwoli uniknąć kolizji z powszechnie występującym w umowie zapisem: „wszelkie zmiany umowy, pod rygorem nieważności, powinny być dokonywane w formie pisemnej”.
Swoim klientom doradzam przygotowywanie załączników opisujących przedmiot umowy na zasadzie listy w ramach której w prosty sposób można odhaczyć to co zostało wykonane.
Jeśli masz wątpliwości czy zapisy w Twojej umowie są prawidłowo zredagowane lub planujesz dopiero wdrożyć w twojej działalności projekty umów z wykonawcami lub podwykonawcami, to skontaktuj się z nami i poproś o wycenę porady lub umowy.